Zima - tak oczywista, nieunikniona i z góry oczekiwana...a mimo to jakoś niespodziewanie przychodzi... W szklarni prawie pustki. Eukalptusy gunni, pauciflora i kilka roślin dla których niestety nie znalazłem miejsca...
Na dworze od kilku dni ujemne temperatury - w nocy spadki nawet do -6 stopni Celsjusza. W szklarni w dzień dodatnie więc ziemia eukaliptusów nie zamarza. Kupiłem kilkadziesiąt metrów folii bąbelkowej - na tygodniu zabezpieczam co się da.
Eukaliptus gunni - największy z mojej hodowli. Na dachu szklarni widać lód - już dobre -5 stopni.
To samo drzewko w naturalnych kolorach - bez lampy błyskowej.
Eukaliptus śnieżny i eukaliptus gunni w szklarni.
Dioscorea elephantipes - roślina zółw. Bulwa już pięknie upodabnia się do skorupy żółwia :) Część liści poschła ale to ta pora. Niesamowicie oryginalna roślina :)
Ctenanthe oppenheimiana - kolejny niesamowity oryginał. Uwielbiam słuchać kiedy w nocy szura liśćmi o ścianę. Piękna i niesamowicie tajemnicza:)
Anturium Andrego - kwitnie już od środka lata.
A poniżej młody pęd kuflika cytrynowego w odstępie kilku dni:
Storczyk - "reanimowany" - fioletowe kwiaty.
sam hoduje rośliny z nasion mam 3 palmy 12 letnie z nasion ,pomarańcza ,teraz mam małe juki i agawy i palmę daktylową kanaryjską ,kiedyś miałem mango wyhodowane z pestki ,kiwi i granatowca ale te rośliny padły mi .
OdpowiedzUsuń