sobota, 14 lutego 2015

Przygotowania do sezonu

Niedługo zaczynam czas wysiewu nowych roślin. A tu tylko część z tego, co zgromadziłem na ten rok:



W lodówce stratyfikują się jeszcze trzy gatunki eukaliptusów - w tym gunni, które w tym roku również będę wysiewał:)

Prawie wiosna

   Połowa lutego. Prawdopodobnie ostatni akcent zimy dobiega końca. Pomimo nocnych mrozów słońce świeci coraz mocniej rozgrzewając szklarnie do prawie 30 stopni, więc na dzień otwieram, żeby eukaliptusy nie przeżywały tak dużych różnic temperatur. Zima oczywiście i tak zrobiła swoje - liście nie wyglądają tak pięknie jak latem i na pewno potrzebne będzie cięcie. Folia bąbelkowa którą owinąłem największe drzewo też zrobiła swoje. Liście które miały z nią styczność pousychały - prawdopodobnie przez wodę która skraplała się na folii od środka a potem zamarzała. Trudno - grunt że drzewo żyje - zarówno gunni jak i pauciflora.



Eukaliptus gunni:








E. pauciflora (eukaliptus śnieżny)







Eukaliptus gunni w gruncie prawdopodobnie nie przeżył :(




Pień który pękł od mrozów:





Albicja julibrissin w gruncie. Miejsce nieciekawe ale na wiosnę będzie piękny parasol;)








 Cytryna z pestki w hydroponice:











Delonix regia - płomień afryki:








Dillenia indica - słoniowe jabłko z Indii:






Kuflik pokojowy zaczyna kwitnąć:





Siam ruby zimujący w pokoju. Mój ulubiony bananowiec:







Washingtonia robusta.  Jedna zimująca w pokoju. Kilka sztuk zimuje na poddaszu i po nocnym mrozach powędrują do szklarni:






Trinidad skorpion moruga. Druga pod wzgledem ostrości papryka na świecie. Ładnie się rozrasta i nie wyciąga:





Brezylka nadobna - próba w hydroponice. Może zakwitnie podobnie jak calliandra eriophylla...





Marula. Nie wiem czy coś jej nie podjada. Uchowała się tylko  jedna z dwóch: