wtorek, 19 kwietnia 2016

Eukaliptusy po zimowaniu

   Eukaliptus gunni który zimował w szklarni i którego pień pękł od mrozu zaczął puszczać nowe pędy. Na razie widzę, że pędy puszczają u samego dołu pnia ale mam nadzieję, że całe drzewo ożyje w niedługim czasie. Pień eukaliptusa pękł po nagłych zmianach temperatury.









Kolejnymi eukaliptusami są dwa e. cytrynowe. Zimowały na poddaszu z małą ilością światła i jeden z nich prawie całkowicie zrzucił liście. Obecnie odżywają i puszczają dużą ilość nowych pędów. Mają ok 2,5 metra wysokości. Zebrałem całą reklamówkę liści które bardzo intensywnie pachną cytrusem. Coś wspaniałego :)




Cytrusy i inne egzotyki.

Całkiem niedawno zostałem posiadaczem dwóch cytrusów ze sklepu: http://www.roslinyegzotyczne.pl/
W sumie niewiele o nich wiem więc zacytuje opis drzewek ze sklepu:
"Citrus Ichangensis a Fiore Bianco
Citrus Ichangensis to wolno rosnące drzewko cytrusowe, słynne ze swojej wytrzymałości na umiarkowany mróz i wilgotne warunki, dzięki czemu można je spokojnie uprawiać w gruncie w warunkach europejskich. Drzewka są stosunkowo małe i osiągają do max. 4 m wysokości. Owoce są małe, przypominające mandarynki. Dojrzałe mają żółtą lub pomarańczową skórkę. Citrus Ichangensis charakteryzuje się mocnym cytrynowym zapachem zarówno kwiatów jak i liści. Owoce zawierają głównie duże nasiona a soku jest niewiele lub wcale. W smaku jest jednak gorzki lub kwaśny.
Szczegóły Produktu:
  • doniczka - 14 cm
  • wysokość - 40-50 cm
Stanowisko:
Najlepiej będzie umiejscowić doniczkę z Papedą na południowym oknie, które zapewni jej dużo światła - optymalnie drzewka cytrusowe potrzebują przynajmniej 8h światła dziennego do prawidłowego wzrostu. W lecie można wynieść Papedę na balkon lub do ogrodu. Należy wybrać miejsce, które będzie osłonięte od wiatru.
Podlewanie:
Drzewka cytrusowe potrzebują częstego podlewania, szczególnie w okresie letnim. Ziemia w doniczce powinna być wilgotna, ale nie mokra. Pomiędzy każdym podlewaniem dobrze, aby ziemia lekko przeschła - należy uważać, aby nie przelać drzewka, gdyż mogą zgnić korzenie. Dobrym rozwiązaniem jest ułożenie drenażu na spód doniczki, aby woda mogła swobodnie spływać."
Co bardzo mi się podoba - cytrus niesamowicie pachnie. Wystawiłem go w oknie dachowych na poddaszu żeby nie doznał szoku związanego ze zmianą stanowiska.










Drugi cytrus to pomarańcza gorzka salicifolia.

Citrus Aurantium Salicifolia - pomarańcza gorzka salicifolia
Citrus Aurantium Salicifolia to odmiana gorzkiej pomarańczy, której liście przypominają liście wierzby, są żółtawo-zielone, wąskie i ostro zakończone. Inna nazwa tej odmiany to Citrus Aurantium Willowleaf. Drzewka są małych rozmiarów o bardzo symetrycznej koronie, kwitną od lutego do kwietnia i potrafią znieść temperatury do -7 stopni. Dojrzałe owoce są koloru zielono-żółtego i nie nadają się do wykorzystania w kuchni, gdyż są bardzo kwaśne lub gorzkie.
Szczegóły Produktu:
  • doniczka - 14 cm
  • wysokość - 40-50 cm

Stanowisko:
Najlepiej będzie umiejscowić doniczkę z Pomarańczą na południowym oknie, które zapewni jej dużo światła - optymalnie drzewka cytrusowe potrzebują przynajmniej 8h światła dziennego do prawidłowego wzrostu. W lecie można wynieść Pomarańczę na balkon lub do ogrodu. Należy wybrać miejsce, które będzie osłonięte od wiatru. 
Podlewanie:
Drzewka cytrusowe potrzebują częstego podlewania, szczególnie w okresie letnim. Ziemia w doniczce powinna być wilgotna, ale nie mokra. Pomiędzy każdym podlewaniem dobrze, aby ziemia lekko przeschła - należy uważać, aby nie przelać drzewka, gdyż mogą zgnić korzenie. Dobrym rozwiązaniem jest ułożenie drenażu na spód doniczki, aby woda mogła swobodnie spływać.









    Będę na bieżąco opisywał jak cytrusy radzą sobie w moich warunkach hodowli.




Aturi - kwiaty tańczącej rośliny


   Dziś zauważyłem, że zimujące w  dość niskiej temperaturze tropikalne aturi zakwitło! Nigdy przedtem nie słyszałem o kwitnięciu rośliny telegrafu a tu proszę....
Moja roślina zmarniała bardzo na jesień i w sumie nie oczekiwałem, że w ogóle przeżyje zimę.








czwartek, 7 kwietnia 2016

Wiosna 2016 - początek sezonu


    Początek kwietnia i początek pięknej, ciepłej wiosny. Przyszedł czas na porządki. Kilka dni temu zakonserwowałem szklarnie i przygotowałem do sezonu. Wymieniłem folie zbrojoną na dachu. Tym razem jednak wyszlifowałem i wypolerowałem wszystkie części konstrukcji mające styczność z folią na której skrapla się woda, zaimpregnowałem i pomalowałem lakierem jachtowym. Również folia tym razem nie poszła bezpośrednio na drewno a oddzieliłem ją 3mm matą piankową. Powinno to zdecydowanie poprawić żywotność folii.
     Nie zaimpregnowałem jeszcze całej konstrukcji ale zostało już niewiele. Muszę zasilikonować wszelkie szczeliny, gdzie może przedostawać się woda i dopiero zakończyć impregnowanie drewna. No i czas wreszcie zrobić coś z wybita przez kota szybą.
     Całą powierzchnie szklarni wyłożyłem wykładzinami, tak aby nie przerastała trawą ani chwastami.




    Dziś przyszedł również czas na kilka operacji z roślinami. Wysadziłem już pomidory. Po trzy krzaki z różnych odmian:
Principle borghese - koktajlowe
Rio Grande - fajna odmiana o lekko podłużnych owocach
Brzoskwiniowy - nie trudno domyśleć się dlaczego ;)

 Część roślin wyniosłem z poddasza gdzie zimowały. Do szklarni powędrowały kufliki, eukaliptusy woodwardii, tetragona oraz gunni, washingtonie robusta, jeden delonix regia, albicja jedwabista, musa accuminata. Szklarnie mocno zacieniłem ponieważ rośliny podczas zimowania miały ograniczoną ilość światła - teraz muszą powoli się aklimatyzować i przyzwyczaić niejako do słońca. Unikną poparzeń i nie będą miały dużego szoku związanego ze zmianą stanowiska. Część doniczek wstawiłem do  tekturowego pudła z mokrymi szmatami żeby ziemia nie przesychała zbyt szybko.

Pomidory: Principle borghese, Rio grande, pomidor brzoskwiniowy


Kfliki, washingtonia robusta, eukaliptusy



Kuflik (prawdopodobnie różowy), washingtonia robusta, delonix regia



Washingtonia robusta