niedziela, 26 czerwca 2016

Delonix regia - płomień afryki


       Kiedy wysiewałem delonix regia - płomień afryki, nie spodziewałem się że nawet bez kwiatów ta roślina potrafi zrobić na mnie takie wrażenie. Piękny parasol liści przypominający trochę w tym stadium paproć od razu kojarzy się z egzotyką. Moja największa roślina ma obecnie jakieś 150cm wysokości - ja mam 180cm a ona z doniczką sięga mi już do szyi. Zimowała na poddaszu i nie sprawiała większych problemów. Obecnie stoi w szklarni.

Delonix regia

Poinciana regia - inna nazwa płomienia afryki

Delonix regia w szklarni

Płomień afryki - afrykańska egzotyka w szklarni


Płomień afryki hodowany w Polsce


Mniejszą roślinę podciąłem na bonsai i przyznać trzeba że wygląda całkiem nieźle. Również zimowała na poddaszu. Sam wysiew płomienia afryki jest bardzo prosty - odpowiednio przygotowane nasiona kiełkują w ciągu kilku dni. Z doświadczenia powiem, że rośliny które składają na wieczór liście (jak choćby delonix regia, albicja czy mimoza) nie lubią stać w miejscu o stałej temperaturze dzień- noc. Muszą mieć zmiany temperatury więc trzymanie ich na oknie nie jest dobrym pomysłem - będą stale zrzucać liście i od nowa je rozwijać. Może mimozę uda się tak utrzymać ale zimowanie jej wcale nie jest dobrym pomysłem - najpiękniejsze są młode rośliny. W przypadku delonix regia naprawdę opłaca się je zimować bo efekt mówi sam dla siebie. Poniższa roślina bardzo przypomina mi afrykańskie akacje na sawannie - niewysokie w stosunku do bardzo  rozłożystych konarów.