Mimosa pudlica, makahiya.

  W jednym z poprzednich postów pokazywałem jak obficie potrafi kwitnąć mimoza wstydliwa. Ta nietypowa roślina reagująca na bodźce mechaniczne może być hodowana z powodzeniem w Polsce pod warunkiem, że będzie zimowana w domu. Najlepiej jednak traktować jako roślinę jednoroczną - wyrośnięta nie jest tak atrakcyjna jak młoda. Kwitnie już pierwszego roku - najczęściej późnym latem bądź jesienią. Starsze rośliny ( tak jak moja) kwitnie nieprzerwanie od wiosny z krótkimi fazami odpoczynku (tydzień, dwa). Zawiązuje ogromne ilości nasion a samo kwitnienie przebiega bardzo szybko - kwiaty zmieniają się w puszyste, szare kulki po przekwitnięciu.  Poniżej zobaczyć możecie jakimi etapami przebiega całe kwitnienie.

Pąki

Pąki mimozy:

Pąki mimozy wstydliwej

Pąki (mimosa pudlica)

Kwiaty mimozy

     Z pąków oczywiście rozwijają się kwiaty. One same nie są  w jakiś sposób okazałe ale kiedy na jednej roślinie pojawia się ich kilkadziesiąt efekt jest niesamowity.

Przekwitnięte kwiaty

        Kwiaty przekwitają bardzo szybko - pojawiają się rano a bardzo często już na wieczór pozostają po nich szare, puchate kuleczki.

Zawiązywanie nasion.

   Po kilku dniach z takiej kulki zaczynają się wykształcać strąków z nasionami. Oczywiście część przekwitniętych kwiatów uschnie i opadnie ale zdecydowana większość wyda nasiona.

Nasiona

  Ostatnim etapem jest dojrzewanie nasion. Początkowo delikatne strąki z nasionami są zielone ale z czasem brązowieją i wysychają. Przypominają miniatury nasion akacji.